Źródło zdjęcia: wikipedia.org
Św. Jan podaje nam dziś klucz do zrozumienia planu Bożego w dziele zbawienia zagubionego grzesznika: Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne (J 3,16). Nikodem – pobożny faryzeusz – był stróżem Prawa Bożego i zapewne w jego obrazie Boga dominowała sprawiedliwość karząca, a nie miłość przebaczająca, czyli miłosierdzie. Pan Jezus w nocnej rozmowie z intelektualistą żydowskim zaprasza go w świat miłości i pokoju, a nie lęku i kary. Dlatego daje zapewnienie: Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony (J 3,17).
ks. Marek Porczyński COr