Mk 6, 30-34

Ta perykopa to dobre słowa na wakacje.
Uczniowie wracają ze swojej pierwszej misji ewangelizacyjnej. Opowiadają co i jak. Jakby zdawali Nauczycielowi sprawozdanie ze swojej działalności.
Ujmuje mnie to, że Jezus nie robi zestawienia mocnych i słabych stron działań podjętych przez Apostołów. Nie dopytuje o szczegóły, nie drąży. Nie robi podsumowań, nie wydaje oceny końcowej.
Jezus wie, czego człowiek potrzebuje, kiedy się sporo napracuje. Nie chwali, nie gani, mówi po prostu: wypocznijcie. On wie, że to ważne. Niezbędne.

Jak to dobrze mieć Boga, który dba o to wszystko, o co ja sama zadbać nie mam czasu, terminu, warunków, możliwości, albo zadbać nie umiem, bo nie potrafię już żyć bez pracy.
Jak to dobrze mieć Boga, dla którego mój odpoczynek jest święty tak samo, jak Jego misja.
Dlatego zabierz Go ze sobą na swój urlop. On ci go na pewno nie zakłóci. Więcej. On będzie jego najlepszym gwarantem.

Małgorzata Janiec

 

Zostaw swój komentarz

Proszę wpisać swoje imię.
Wprowadź komentarz.