Źródło zdjęcia: https://pismoswpismosw.blogspot.com
Drodzy – Pan Jezus przemawia dziś do nas tak, jak przemawiał w Kafarnaum. Tak samo jak przed wiekami udziela swoich łask, tak samo mają miejsce cuda i uzdrowienia. Zły duch nie zniknął i każdego dnia w Imię Jezusa jest wyrzucany z ludzi mocą Bożej łaski. Nauczanie Mistrza z Nazaretu nie straciło na aktualności i rozbrzmiewa dziś w tak, jak przed wiekami. Słowa Pana Jezusa są żywe i skuteczne, bo stoi za nimi prawda, bo stoi za nimi miłość Boga do człowieka.
Modlitwa, przyjmowanie sakramentów i czytanie Pisma Świętego są środkami, które w naszym codziennym życiu pomagają nam przezwyciężyć przywiązanie do grzechu i odkłamywanie „fałszywego ja”. Modlitwa, przyjmowanie sakramentów i czytanie Pisma Świętego są furtką, przez którą wpuszczamy do naszego wnętrza samego Boga z Jego mocą i łaską – z Jego darem uzdrowienia i przemiany!
Jezus wyrzucił złego ducha z opętanego, ale wiemy z opisu Ewangelii, że mężczyźnie nie było łatwo… Duch nieczysty targał nim i wyszedł z głośnym krzykiem (por. Mk 1,26). Te konwulsje, towarzyszące uwolnieniu są bardzo wymowne! Często nam również potrzeba jakiegoś silnego wstrząsu, jakichś konwulsji, by zainicjować głębokie zmiany w życiu. Gdyby przezwyciężanie przywiązania do grzechu było łatwe, wszyscy bylibyśmy już świętymi. Problem polega oczywiście na tym, że nie chcemy stawiać czoła duchowym „konwulsjom”. Łatwiej (bezpieczniej i wygodniej) jest pozostać takimi, jakimi jesteśmy! I co dalej?! Wtedy możemy udawać, jak opętany z dzisiejszej Ewangelii, że wszystko jest w porządku… Ale czy to ostatecznie się opłaca?! Jezu ufam Tobie!
ks. Jerzy Karbownik