W tłumie naszego życia – obowiązki, zadania, plany, rodzina, znajomi, świat wirtualny nie dostrzegamy – że z naszego horyzontu znika powoli Bóg.
Bohaterowie dzisiejszej Ewangelii nie pozostają jednak całkowicie zagłuszeni wszechobecnym tłumem, ale dostrzegają brak Jezusa i niezwłocznie rozpoczynają Jego poszukiwania. To zadanie również dla nas – wyruszyć na poszukiwanie Jezusa. Nie odkładać tego na „później”, ale wyruszyć od razu, zwłaszcza że jak słyszeliśmy, ludzi, którzy odnaleźli Boga, daje On pokarm na życie wieczne: „Ja jestem Chlebem życia. Kto do Mnie przychodzi, nie będzie łaknął; a kto we Mnie wierzy, nigdy pragnąć nie będzie”.
Zejdź z kanapy, załóż buty
– wybierz się z nami na pielgrzymkowy szlak…