W Wilnie kaplica ostrobramska posiada cudowny obraz Najświętszej Marii Panny – Matki Bożej Miłosierdzia. Jest to jeden z najwybitniejszych renesansowych dzieł malarskich na Litwie zwany Madonną Ostrobramską lub Madonną Wileńską. Namalowany został w XVII wieku specjalnie do tej kaplicy i wzorowany był na rycinach holenderskiego malarza Martina de Vosa. Od ponad trzystu lat obraz ostrobramski słynie z cudów. Był on czczony i uważany za cudowny zarówno przez katolików, jak też przez wiernych prawosławnych i unitów. Znany jest na całym świecie, a jego kopie znajdują się w kościołach wielu krajów. Namalowany został na deskach dębowych techniką temperową na podkładzie klejowo-kredowym. Autor obrazu nie jest znany. Niektórzy przypisują autorstwo Łukaszowi – artyście krakowskiemu, który podobny obraz namalował w 1624 dla kościoła Bożego Ciała w Krakowie. Jednak zdaniem prof. Marii Kałamajskiej-Saeed obraz mógł być namalowany przez flamandzkiego malarza Martina de Vosa, ok. 1580. Przedstawia Maryję ze skrzyżowanymi na piersi rękoma. Obecnie postać Maryi zakrywa błyszcząca złotem sukienka. Na głowie dwie korony i wieniec z gwiazd dwudziestu, a na dole obraz wykończony srebrnym księżycem. Pod metalową sukienką Ostrobramska Pani ubrana jest w czerwoną tunikę z podwiniętymi rękawami. Szyja okryta szalem, a głowa białą chustą. Całą postać otacza zielonkawo-błękitny płaszcz zarzucony na głowę i ramiona. Tło obrazu ma odcień brązu
Wykonany jest przez byłą wilniankę artystkę Izabelę Borowską, a ufundowany przez księdza biskupa Edwarda Materskiego Ordynariusza Diecezji Radomskiej – który włożył dużo serca w powstanie i rozwój tego Sanktuarium.
Matka Boża ukazana jest w tym Wizerunku jako Niewiasta Zwiastowania i Oczekująca. Obraz jest wiernym przedstawieniem tekstu biblijnego z Apokalipsy”… wielki znak się ukazał na niebie: Niewiasta obleczona w słońce i księżyc pod jej stopami, a na jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu” (Ap 12.1). Te znaki uświadamiają nam mocne zakotwiczenie w Biblii. Wizerunek ukazuje jak wiele starań trzeba dokonać, aby Maryi nie zgubić na drogach swojego życia. Od Niej możemy uczyć się wielu wartości. Spoglądając na dwie korony nad głową Ostrobramskiej Pani, przypominamy sobie, że człowiek stworzony jest dla Boga, dla nieba i dla wieczności..