W niedzielnym Apelu Ostrobramskim 11 lutego 2018 r. mieliśmy możność posłuchać 90-letniego kardynała z Albanii Ernesta Simoni. O jego drodze życiowej w służbie Bogu i Kościołowi można było już przeczytać wcześniej w naszym tygodniku, ale sam Kardynał o sobie mówił niewiele. Wspomniał tylko na początku o aresztowaniu go przed Bożym Narodzeniem 1956 r., gdy sprzed ołtarza wyprowadzono go w kajdankach.
(…) Miesiąc przed moim uwięzieniem był zamordowany Prezydent USA – pierwszy rzymski katolik jako Prezydent Stanów Zjednoczonych. Nakazano wszystkim kapłanom odprawienie trzech Mszy św. za zbawienie Prezydenta, który zginął. Ja słyszałem w radio polecenie Ojca Świętego wobec Kościoła, wobec wiary, wobec Papieża, odprawiałem te Msze św. Było napisane w takim czasopiśmie, pisali, że odprawiałem Msze św. za kryminalistę. Jezus powiedział do wszystkich wyciągnijcie ręce, składajcie na chorych, uzdrawiajcie chorych. I Pan Jezus w taki sposób działał. Jezus jest Zbawicielem i Odkupicielem. Ojciec Święty powiedział dajcie każdemu krajowi to co jemu się należy i wtedy cały świat będzie w pokoju.
Wspomniał o nagrywaniu jego kazań, a potem rozmów ze specjalnie podstawionym współwięźniem. Najwięcej nasz Gość mówił o sile różańca, który odmawiał i odmawia codziennie. Mówił o Matce Bożej, która w objawieniach ostrzega przed niebezpieczeństwami materializmu, konsumpcjonizmu i modernizmu, otwierającymi drogę szatanowi. Polecał, by w domach były wizerunki Najświętszego Serca Jezusa i Niepokalanego Serca Maryi niech to będzie oknem do nieba dla całego domu i rodziny.
Ks. Kardynałowi towarzyszył ks. bp Henryk Tomasik oraz ks. prał. Albert Warso, który tłumaczył jego wypowiedzi.
Po modlitwie różańcowej i błogosławieństwie udzielonym przez ks. kard. Simoni, Goście udali się do Centrum OSTRA BRAMA na krótkie spotkanie z Księżmi z naszego dekanatu.