Początki głoszenia Ewangelii nie były łatwe: prześladowania, niechęć i wrogość ze strony Żydów i pogan mogły wydawać się przeszkodą dla uczniów Chrystusa w ewangelizacji świata. Otrzymali jednak w darze od Boga Ducha Świętego, który dał im moc i siłę do głoszenia słowa Bożego, mimo trudności. Nam także Duch Święty towarzyszy w życiu: otrzymujemy Go podczas chrztu świętego, napełnia nas swoimi darami w sakramencie bierzmowania. Przemienia to co trudne, bolesne w pokój i radość – jest przecież nazwany przez Pana Jezusa Pocieszycielem. Choć nie zawsze doceniamy tego, co Duch Święty robi w naszym życiu, to potrzebujemy Go, by podołać naszym powołaniom, pracom, które Bóg nam daje. Duch Pocieszyciel obdarza nas pokojem i harmonią, bez Niego jest tylko „cierń i nędza”, jak śpiewamy w sekwencji na Zesłanie Ducha Świętego. Prośmy Go o Jego moc i siłę, by uświęcał nasze życie, byśmy dzięki Jego bliskiej obecności lepiej pełnili wolę Bożą.