Źródło: http://www.swrodzina.pl/ewangelie/Mt%2016,%2021-27.html
Kto jest prawdziwym sługą Boga i sługą człowieka? W pieśni o Słudze Jahwe z Księgi proroka Izajasza znajdujemy odpowiedź. Jest nim ten, kto całkowicie słucha Boga i wypełnia Jego wolę. Posłuszeństwo to nie zna granic. Sługa nie lęka się prześladowań i nie cofa się w obliczu śmierci. Z przekonania, że służy prawdziwemu Panu, czerpie siłę i odwagę. Bezgraniczne zaufanie, że Bóg jest z nim, sprawia, że nic nie może odstraszyć go od wypełnienia woli Bożej. Taka wierność zasadom i sprawie Bożej z jednej strony naraża go na śmiertelne niebezpieczeństwo ze strony nieprzyjaciół Boga, z drugiej zaś jest świadectwem danym Prawdzie i uwiarygodnia jego służbę.
Jak być prawdziwym uczniem Chrystusa? „Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z powodu Mnie i Ewangelii, ten je zachowa”. Słowa te poprzedziły pytania Jezusa skierowane do uczniów: „Za kogo uważają Mnie ludzie?” , „Za kogo wy Mnie uważacie?” W ten sposób Pan Jezus chce uświadomić Apostołom, do czego wiara zobowiązuje. Prawdziwy uczeń Jezusa musi uwierzyć, że On jest jedynym Mesjaszem i Zbawicielem. Wiara ta domaga się potwierdzenia w życiu. Nie wystarczyło nawet wyznanie Piotra: „Ty jesteś Mesjaszem”. Uczeń Chrystusa nie może zwątpić nawet w prześladowaniach i w śmierci. Czy dorośliśmy do uczniostwa Chrystusowego? Czy gotowi bylibyśmy naśladować Chrystusa w krzyżu, stracić życie z powodu Ewangelii? Każdy z nas niech spróbuje dać odpowiedź.