22.06. Łk 9, 18-24
Dziś Jezus znowu „modli się na osobności”, a uczniowie… „z Nim są”. Co to za „osobność”, skoro uczniowie są przy Nim tak blisko?
Taka, która pokazuje logikę późniejszych pytań Jezusa.
Bo uczniowie są przy Nim blisko wtedy, gdy się modli. Przy nich rozmawia ze swoim Ojcem, nie chowa się przed nimi. A później zadaje pytanie, za kogo uważają Go tłumy. I zaraz kolejne tym razem o ich własne opinie.
Jezus chce w uczniach i dla nich samych potwierdzić, kim On dla nich naprawdę jest i dopiero potem, gdy się o tym upewnią, powie o Męce, Śmierci i Zmartwychwstaniu.
Ewangelia stawia dziś pytanie: Masz takich ludzi?
Takich, których wpuściłeś do swojego wnętrza i którzy są z Tobą na co dzień? Takich, którzy znają Cię tak dobrze, że uważają Cię za tego, kim naprawdę jesteś? Takich, których zdanie jest dla Ciebie nieskończenie ważniejsze od opinii nierozumiejącego tłumu? Jeśli ich masz trzymaj się ich zdania o sobie. Zwłaszcza wtedy, gdy „biorąc co dnia swój krzyż” musisz wiele wycierpieć, jesteś odrzucany, duchowo zabijany. Trzymaj się ich, pamiętając, że Jezus Ci ich dał. Bo On zawsze jest pierwszy.
Małgorzata Janiec