„Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a nie dostrzegasz belki we własnym oku?” (Łk 6,41). 

 

Te słowa z dzisiejszej Ewangelii skłaniają nas do refleksji nad naszym postępowaniem oraz sposobem, w jaki postrzegamy zarówno siebie, jak i drugiego człowieka – naszego bliźniego. Często bardzo szybko dostrzegamy braki, potknięcia, mniejsze czy większe upadki i grzechy innych. O wiele łatwiej pouczać innych i wytykać im błędy, niż dostrzec swoje własne słabości i podjąć systematyczną pracę nad sobą.

Tymczasem Matka Teresa z Kalkuty mówiła kiedyś, że jeśli chcesz zmieniać świat na lepsze, zacznij od zmiany swojego życia i dawaj ludziom odrobinę więcej dobra każdego dnia.

 

ks. Mariusz Molenda

Zostaw swój komentarz

Proszę wpisać swoje imię.
Wprowadź komentarz.