Nie lękajmy się! Zachęcam, aby wołanie papieża Polaka mocno nas poruszyło i pobudziło do jeszcze większej zażyłości z Jezusem. Nie bójmy się tego zrobić, zwłaszcza gdy przeżywamy trudne chwile, kryzysy i zwątpienia.
Otworzyć serce przed Jezusem, otworzyć drzwi własnego życia dla Niego to po prostu czerpać z Jego miłości. Odważnie klękać przy konfesjonale, przyjmować Chrystusa do serca i nabierać przekonania, że On kocha miłością bezgraniczną, bezinteresowną i miłosierną. Otworzyć serce i życie przed Jezusem i dla Jezusa to potrafić przyjąć pomoc, dobrą radę, wskazówkę, miłość i przyjaźń najbliższych, którzy zawsze są przy nas i chcą tylko naszego dobra. Pamiętajmy jednak, że otworzyć drzwi serca i życia dla Jezusa to także umiejętnie odciąć się od grzechu, złych relacji międzyludzkich, które są destruktywne i nie prowadzą do dobra, ale na manowce życia. Pomagajmy innym otworzyć drzwi Chrystusowi.
Niech nas prowadzi do Chrystusa sam św. Jan Paweł II Wielki. Amen.
ks. Jerzy Karbownik